Konkurs Papieski, w którym główną nagrodą jest stypendium w wysokości 15 000 Euro na roczne studia podyplomowe „JP2 Studies” w Rzymie, jest unikalnym doświadczeniem. Laureaci poprzednich edycji podzielili się swoim doświadczeniem tego czasu. Przypominamy, że czas na wysłanie zgłoszenia i przesłanie eseju jest już tylko do 3 lipca!
ks. Tomasz Podlewski
Zacznę tak, jak to czuję – od fragmentu z poezji Wojtyły: „Żaden człowiek nie ma ścieżek gotowych. Ścieżki trzeba przecierać wciąż (…). Przecierać je trzeba tak długo, aż staną się proste prostotą i dojrzałością wszystkich chwil: oto każda chwila się otwiera całym czasem (…), znajdujesz w niej ziarno wieczności”. Rzym, Angelicum, studia, miejsca i ludzie – to właśnie dalsze przecieranie ścieżek ku dojrzałości. W każdej chwili spędzonej na JP2 Studies i poza oficjalnymi zajęciami – odnajduję to „ziarno wieczności”.
Miniony semestr rodzi najpierw wdzięczność. Wciąż nie mogę wyjść z zachwytu, jak wspaniałe dzieła rodzą się w sercach ludzi kochających Boga, Kościół i bliźnich: przecież te studia są owocem zapłodnionych mądrością i pięknem myśli osób świeckich! Wokół Instytutu Kultury św. Jana Pawła na Angelicum, wokół studiów i programu nauczania, wokół listy zapraszanych wykładowców oraz ich finansowania – trudziło się przecież i trudzi tyle osób! Gdyby nie one – nie byłoby nas tutaj, w Rzymie. Pomysł na utworzenie Instytutu i powołanie na nim studiów w centrum Rzymu zrodził się jakby „oddolnie” – to była genialna intuicja środowiska, któremu zależy na tym, aby pomnikiem dla Papieża było wykształcone, głębokie i szeroko myślące grono młodych katolików. I to się będzie odwdzięczać: światu, Kościołowi i Polsce. Jestem o tym przekonany. Moja wdzięczność sięga też głębiej: w kierunku Papieża i ostatecznie w kierunku Boga. Jak wiele dał nam Bóg w Wojtyle: tego tutaj doświadczamy, to odkrywamy. I to chcemy ponieść dalej.
JP2 Studies to także samo Wieczne Miasto. A to nie jest bez znaczenia. Przecież same zajęcia moglibyśmy odbywać czysto technicznie, poprzestając na przyswajaniu wiedzy przekazywanej na ekranie. A jednak mieszkamy w Rzymie. Tutaj spędzamy codzienność. Czemu to dla mnie ważne? Bo w zetknięciu z tym duchem, z tym miejscem i z tymi ludźmi, doznaję jakby dorzeźbienia. Rozwija tu Bóg moje człowieczeństwo i kapłaństwo; wnętrze i relacje; głębię i sprawy przyziemniejsze; miłość do Kościoła i osobistą relację z Nim samym. A także moją osobistą więź z Wojtyłą, który od lat jest mi szczególnie bliski i drogi. Lubię odwiedzać co dzień Jego grób. Wiem, że jest w niebie i jednocześnie przy każdym z nas, ale mam też głębokie przeświadczenie o tym, że Papież w jakiś sposób doznaje naszych odwiedzin także przy swoim grobie. I tam w sobie wiadomy sposób jakoś się udziela, napełnia pokojem, doradza – po bratersku i ojcowsku.
Angelicum i Rzym, studia i ludzie, kultura i duchowość – bez przerwy kontaktują mnie z dobrem i pięknem. A przecież wszystko co jest dobre i piękne – daje życie. Żywi więc Bóg, żywi człowiek i żywi kultura. Tymi ścieżkami spaceruje tutaj Jezus. Ubogaca, daje punkty odniesienia. Wzmacnia autorytetami: świętymi, wykładowcami, przyjaciółmi. Także dzieła sztuki mają w sobie sporo z autorytetów. Bo mimo że są czymś materialnym, to przecież piękne wnętrza ich autorów zawarły w nich coś, co daje życie. To dlatego nie dziwi mnie, że ludzie całymi godzinami przesiadują tu zarówno w kościołach przed Najświętszym Sakramentem, jak i w galeriach przed dziełami, które koją. Technika nie daje życia. Ona organizuje życie już zaistniałe, ale w nadmiarze może je nawet odbierać. A Rzym: przez ludzi świętych i zwykłych, dawnych i dzisiejszych, przez wielkie świątynie i małe uliczki, przez łamiące serce widoki, na które patrzyły także oczy Apostołów – po prostu promieniuje życiem. I przez to staje się dla mnie osobiście naprawdę strumieniem ożywiającym. Dlatego cieszę się tym „byciem tu i teraz”, pozwalając Bogu dalej się kształtować. Po prostu: trwam w darze. Bóg przez dary wlewa moc. Te dary pozwalają mi odkrywać piękno Boga i ludzi. A przecież one zawsze idą w parze…
Jan Pałka
Jestem niesamowicie zadowolony ze studiów na uniwersytecie Angelicum. Od dawna chciałem pogłębić wiedzę z filozofii, a przede wszystkim z nauki społecznej Kościoła. Poza tym na żadnych innych studiach nie spotkałem się z tak przyjazną atmosferą wobec studentów, jak na przykład możliwość podyskutowania z profesorem przy kawie lub na przerwie po wykładzie. Podobnie nauka języka włoskiego przychodzi bardzo szybko, a dodatkowo odbywa się to w samym centrum Rzymu. Jestem pewien, że studia w Rzymie pozwolą mi się rozwinąć i nauczą mnie nowych rzeczy. W zasadzie już tego doświadczam.
Ks. Tomasz Kowalski
Roczne studia podyplomowe JP2 Studies na Angelicum są dla mnie bardzo cenne. Ukazują mi fundamenty myśli Jana Pawła II, który sam powiedział o sobie: „Usiłują zrozumieć mnie od zewnątrz. Ale mnie można zrozumieć tylko od wewnątrz”. Działalność Karola Wojtyły będzie stanowiła ważną część mojego doktoratu, dlatego próbuję uchwycić go właśnie „od wewnątrz”. Dzięki studiom poznałem również wspaniałych ludzi, z których każdy wnosi wielkie bogactwo do mojego życia. Ufam, że te roczne studia jeszcze bardziej rozkochają mnie w nauczaniu Jana Pawła II, ale przede wszystkim przyczynią się do naśladowania go w świętości życia.
Sinead Gaffney
Jako uczestniczka programu JP2 Studies cieszę się tym, czego doświadczam. To bardzo interesujące poznawać wkład Jana Pawła II w nauczanie Kościoła. Cieszy mnie też, że mieszkam w Rzymie.
Katarzyna Przyboś
Jestem w trakcie studiów lekarskich. W przyszłości chciałabym opiekować się osobami starszymi, u schyłku życia. Nie chce tylko leczyć ciała, lecz także wspierać duchowo. Chcę służyć obecnością i wsparciem, by w pewnym sensie towarzyszyć ludziom w przechodzeniu do nowego życia. Zdecydowałam się na JP2 Studies, ponieważ poprzez nauczanie Jana Pawła II chcę nauczyć się patrzeć na człowieka oczami miłości – tak jak on. Podczas minionego semestru, o godności i wartości życia dowiedziałam się więcej niż przez ostatnie lata moich studiów. Jestem bardzo wdzięczna za tę szansę. Bardzo cieszę się także z ludzi, których tu poznałam. Pochodzimy z różnych środowisk, każdy reprezentuje inny zawód, inne powołanie, pasjonuje się innymi rzeczami i właśnie dzięki temu nawzajem siebie ubogacamy. Poza tym Rzym zawsze był moim marzeniem, a teraz ono się spełnia.
Dorota Szarecka
„Wiele jest dróg, którymi człowiek może zmierzać do lepszego poznania prawdy, a przez to czynić swoje życie coraz bardziej ludzkim” – pisał św. Jan Paweł II w Fides et ratio (nr 3). Kiedy jeszcze jako młody kapłan Karol Wojtyła zaczynał studia na Angelicum, miał 26 lat. W Rzymie spotykał studentów z innych krajów, uznanych profesorów. Dziś, kilkadziesiąt lat później, mam okazję iść jego śladami studiując w tych samych murach, ucząc się w tej samej bibliotece oraz również poznając studentów z całego świata. Mam okazję nie tylko poznawać naukę Wojtyły, ale również pisarzy i filozofów, których sam czytał, i na których się wzorował. Podobnie jak ks. Wojtyła, który nauczył się specjalnie języka hiszpańskiego, aby czytać św. Jana od Krzyża, także ja uczę się dziś języka włoskiego, aby czytać różnego rodzaju teksty źródłowe. Myślę, że jest to niezwykle cenne doświadczenie dla każdego, a szczególnie dla osób, które chcą poznać siebie i ugruntować bądź rozeznać własne powołanie. JP2 Studies to kierunek interdyscyplinarny, a więc pozwalający na poszerzenie swojej wiedzy z wielu dziedzin nauki. Poza studiami cieszę się także innymi możliwościami, jakie daje życie w Wiecznym Mieście. Mam na myśli m. in. sposobność do zetknięcia się z żywą historią i sztuką.
ks. Piotr Staryszak
Kurs JP2 Studies to dla mnie kolejny krok na drodze poznawania Jana Pawła II. Jako Polak i ksiądz czuję się zobowiązany przyjąć i przekazać to dziedzictwo. Studiuję na Uniwersytecie Świętego Krzyża w Rzymie i przygotowuję doktorat oparty właśnie o nauczanie tego świętego, dlatego zdecydowałem się podjąć równolegle ten nowy kierunek na Angelicum. Związałem z nim nadzieję na lepsze zrozumienie myśli papieża Polaka i ukształtowanie w sobie jego spojrzenia na Kościół i świat. Chciałbym wejść w jego myślenie, a właśnie temu służą „Studia Janopawłowe”. Dużo mówi się o tym, że trzeba podjąć działania mające na celu rozwijanie i pielęgnowanie bogatej spuścizny jego pontyfikatu. Uważam, że znalazłem najlepszy dla mnie sposób na realizację tych celów, a sam fakt, że w moim studiowaniu idę właśnie w tym kierunku, widzę wręcz opatrznościowo. W rozmowach z profesorami można zobaczyć ich pasję do filozofii czy teologii oraz miłość do Kościoła. Jest to pierwsza edycja tego studium, dlatego tym bardziej pozytywnie oceniam wysoki poziom intelektualny postawiony studentom. Wystarczy spojrzeć na kadrę profesorską, by się o tym przekonać. W ramach cyklicznych otwartych wykładów związanych z kursem odwiedzają nas: George Weigel, bp Rowan Williams z Cambridge, Rémi Brague z Sorbony i inni, a z naszych polskich profesorów są to m. in.: Marek Cichocki, Michał Gierycz czy Jarosław Kupczak OP. Nasza grupa nie jest wielka, ale od samego początku stanowimy zgraną ekipę. Zróżnicowani pod względem pochodzenia i wykształcenia, zjednoczeni przez świętego Jana Pawła II na jego uczelni i blisko dziedzictwa chrześcijaństwa minionych wieków. Bogactwem tych studiów jest nie tylko sama ich materia, ale także ich kontekst: Rzym ze swoją historią, bliskość papieża, uczelni papieskich, ważnych instytucji i ośrodków katolickich oraz miejsc świętych. To wszystko sprawa, że te studia są wyjątkowe i niezwykle rozwijające. Pozostaje oddać się z zaangażowaniem temu nurtowi myśli, który niesie wiele rozwiązań problemów dzisiejszego człowieka i wskazówek dla Kościoła powszechnego.
Izabela Hryciuk
Miniony semestr dał mi dużo radości! Jestem wdzięczna, że każdego dnia mogę odkrywać Wieczne Miasto! Rzym i Angelicum to dla mnie przede wszystkim ludzie i relacje. Odkrywam kim jest człowiek i jakie piękno skrywa w sobie. Uczę się jak widzieć głębiej, zarówno drugiego człowieka, którego – jak powiedział Jan Paweł II – nie można zrozumieć bez Chrystusa, jak i rzeczywistość, która mnie otacza. Jak nie zatrzymywać się na pierwszych, często płytkich osądach i jak wszystko przesiewać przez sito miłości. Na zajęciach, jak również i na naszych wspólnych spotkaniach poruszamy ważne tematy. Szukamy prawdy, dobra i piękna – tych wartości, które były tak bliskie Karolowi Wojtyle. Cieszę się też, że większość zajęć odbywamy w sali, w której Karol bronił swojej pracy doktorskiej. To tak jakby on był tu z nami! Uwielbiam też włoską kulturę i sztukę. Zwiedzam barokowe kościoły, podziwiam kunszt rzeźbiarski Berniniego i uczęszczam na lekcje włoskiego. Rzym jest dla mnie naprawdę wielkim prezentem! Zachwyca mnie też fakt, że chodziło po tych uliczkach tylu świętych, że oni też tutaj przeżywali swoją codzienność; że tu też był ich dom. Jeśli chcesz bardziej poznać siebie lub nosisz w sobie ważne i nurtujące pytania – najlepiej przywieź je tutaj! Poza tym: jeśli pociąga Cię wieczność, to gdzie będziesz czuć się lepiej niż właśnie w Wiecznym Mieście?
Antonina Mazan
Najważniejszymi chwilami w pierwszym semestrze były dla mnie spotkania. Zarówno na sali wykładowej i po godzinach zajęć – przy kawie czy pizzy, jak również te bliskie, chociażby przy grobie Jana Pawła II. Niewątpliwie jest to dla mnie czas wzrostu duchowego i intelektualnego, a także czas, w którym nie brakuje zachwytu. Rzym jest piękny, zachwyca każdego dnia i choć wiele tysięcy kroków już przebytych, wciąż jeszcze tak wiele do odkrycia… Już nie mogę się doczekać co przyniesie kolejny semestr!
Anna Brojer
JP2 Studies są dla mnie ogromną intelektualną i osobistą przygodą! Ich interdyscyplinarny program pozwala nie tylko na nowo odkryć Jana Pawła II jako postać historyczną, lecz przede wszystkim jako człowieka wiary, filozofa i duchownego. Szczególnie ważna wydaje mi się także możliwość spotkania na naszym roczniku absolwentów różnych, nie tylko humanistycznych, kierunków. Dla każdego z nas w spuściźnie papieża ważne jest coś innego; każdy przez swoją szczególną wrażliwość intelektualną inaczej odbiera jego słowa i jego historię. Dodatkowo trzeba zauważyć, że o Karolu Wojtyle słuchamy i rozmawiamy w Rzymie, czyli w centrum Kościoła powszechnego. Rozmawiają z nami myśliciele i akademicy najwyższej próby. Im dłużej się ich słucha i im dłużej rozmawia, tym bardziej jasne staje się, że Jan Paweł II ze swoim bogactwem i uniwersalnością przekazu nie może być po prostu „papieżem z Polski”. Z każdym miesiącem naszych studiów, słowo „wielki” przy papieskim imieniu nabiera poważnego znaczenia. Studia na Angelicum to dla mnie też czas, kiedy mogę odkrywać bogactwo podwalin myśli chrześcijańskiej i poznawać wrażliwość katolików z różnych stron świata.
Swoim spojrzeniem na pierwszy semestr zajęć dzieli się także dyrektor Instytutu Kultury św. Jana Pawła II na Angelicum, a jednocześnie wykładowca filozofii, o. Cezary Binkiewicz, OP:
Pierwszy semestr wykładów w ramach JP2 Studies jawi się wielce kolorowo… Trochę, jak złota polska jesień. Prowadzenie zajęć ze studentami, czego nie robiłem już od lat, jest nowe i stare zarazem. Gdy wśród studentów poziom filozoficznej edukacji jest różny, rodzi się w prowadzącym pytanie: co zrobić, by wykład nie był za nudny bądź za trudny. Sprawa staje się jeszcze ciekawsza, gdy dochodzi do ciebie świadomość, że jest to twój pierwszy wykład w języku obcym. Dzięki Bogu: udało się!
***
Konkurs Papieski to wyjątkowa okazja dla studentów, doktorantów oraz młodych absolwentów, by rozpocząć naukową przygodę w Wiecznym Mieście i bliżej poznać nauczanie Jana Pawła II, studiując na uczelni, której on sam był absolwentem. Organizatorami konkursu są Instytut Tertio Millennio oraz Teologia Polityczna.
Studia odbywają się w Instytucie Kultury Św. Jana Pawła II – interdyscyplinarnej instytucji naukowo-dydaktycznej powołanej na Wydziale Filozofii Papieskiego Uniwersytetu Św. Tomasza z Akwinu (Angelicum) w Rzymie w stulecie urodzin Jana Pawła II. Misją Instytutu jest refleksja nad najważniejszymi problemami współczesnego Kościoła i świata inspirowana życiem i myślą św. Jana Pawła II. Celem Instytutu ośrodka jest więc nie tylko badanie dorobku Wielkiego Papieża, ale również myślenie wraz z nim o najważniejszych sprawach kultury duchowej, a więc np. solidarności, miłosierdziu, sztuce chrześcijańskiej, miejscu Kościoła we współczesnym świecie czy kryzysie duchowym Europy.
Fundatorami tegorocznych stypendiów dla laureatów Konkursu są: Fundacja Świętego Mikołaja oraz Watykańska Fundacja Jana Pawła II.
Zdjęcia, zebranie wypowiedzi i opracowanie tekstu: ks. Tomasz Podlewski
Pierwsza publikacja relacji: Teologia Polityczna